piątek, 26 października 2018

Finansiści i ich wpływ na cenę euro

Spekulacja od dawna jest zjawiskiem równocześnie powszechnie spotykanym, jak i bardzo szkodliwym dla gospodarki. Spekulanci niejednokrotnie w przeszłości wywoływali gwałtowne reakcje na rynkach, które przynosiły inwestorom potężne straty. Identyczne zagrożenie istnieje również i obecnie. Przykładem są rynki walutowe. Spekulanci niejednokrotnie są w stanie zatrząść rynkami na całym świecie, wywołując duże zmiany cen. W roku 2018 spekulanci potrafili na przykład poważnie wpłynąć na ceny euro na polskim rynku.


Na czym polegają działania spekulantów?
Spekulanci posiadają różne sposoby na kształtowanie sytuacji na rynkach. Wykorzystują do tego w pierwszej kolejności nastroje inwestorów, które mogą przecież zmieniać się bardzo dynamicznie. Przeprowadzając konkretne działania można wywołać ogromną panikę na rynku i doprowadzić do znacznego zawahania ceny danej waluty. Na początku maja 2018 roku wielkie zamieszanie na polskim rynku wprowadzili amerykańscy oraz angielscy spekulanci. Cena za euro wzleciała wtedy do poziomu 4.30 zł. W podobny sposób podrożał też dolar amerykański. Wszystko to jest dowodem, że spekulanci mogą mieć wielki wpływ na to, co dzieje się na rynkach walut. Dodatkowo, działania prowadzone na drugim końcu świata mogą decydować o tym, co dzieje się w oddalonym miejscu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz