Jak wygląda aktualny kurs dolara, euro czy franka szwajcarskiego? Jak wartość rodzimej waluty w odniesieniu do walut zagranicznych będzie się formować w najbliższej przyszłości? Te kwestie poruszają wszyscy, którzy prowadzą interesy zagranicą, gromadzą produkty z innych krajów, wyliczają wydatki na paliwa i transport albo mają zobowiązania zaciągnięte w innych walutach (chociażby frankowicze).
W ciągu ostatnich kilku lat kurs euro formuje się zazwyczaj w przedziale 4,2 – 4,4 zł, z tym, że w niedawnych tygodniach znajduje się raczej przy górnej granicy tego przedziału. Dolar miał kryzys niemal przez dekadę, gdy jego kurs oscylował w około 3,0 zł, natomiast w okresie impasu finansowego nawet o wiele niżej tej wartości. Dopiero rok 2014 sprowadził skok i od tej pory kurs dolara ciągle wzrasta aż do obecnego poziomu ok. 4,0 zł. Z tego powodu gwałtowne obniżki cen ropy naftowej na świecie jedynie w pewnej części obniżyły koszty paliw na polskich stacjach benzynowych.
Gdyby nie wzrost kursu dolara, tankowanie samochodów byłoby jeszcze niższe. Rzecz jasna nie wszystko wiąże się z tym, jak silne położenie na świecie ma dolar, euro czy frank. Kluczowa jest także wartość polskiej waluty, w stosunku do której nalicza się kurs. Słaba złotówka to wysokie kursy walut z zagranicy i odwrotnie.
Przyszły czas zależy od tego, jak układać się będą relacje ekonomiczne w kraju i w innych krajach, a także od tego, w jaki sposób prowadzona będzie polityka gospodarcza i ekonomiczna. Nie jest tajemnicą, że wszystkie ważne decyzje polityczne mają wpływ na waluty, a zmiany na szczeblach władzy w krajach postrzeganych za mocarstwa gospodarcze mogą wywołać prawdziwą sensację na rynkach finansowych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz